W tegorocznych wakacyjnych planach znalazł się po raz pierwszy wylot do Bergen. Dotychczas Norwegia kojarzyła mi się z długą nocą (lub dniem) oraz cenami kilkakrotnie większymi niż w Polsce.
Na mazurach znajduje się kilka jezior, które posiadają duże przybrzeżne płycizny. Jednym z nich jest największe jezioro w Polsce czyli Śniardwy. Na pierwszy rzut oka małe głębokości to wędkarska pustynia z drobnymi rybami. Jest jednak zupełnie inaczej.